The Milky Way over the Three Sisters in Canmore, Alberta.

2025.01.22 14:01 ZevSteinhardt The Milky Way over the Three Sisters in Canmore, Alberta.

The Milky Way over the Three Sisters in Canmore, Alberta. submitted by ZevSteinhardt to AmateurPhotography [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Otherwise_Zombie_239 Can I?...

Can I?... First time trying to build a nas and I have very limited budget. I have a HP T620 Plus Thin client, its low powered, no noise and has 1 pci x16 slot. With these 2 ssd's I got (1 for storage, 1 for my cameras or backup) can I make a nas? Im thinking openmediavault, but didnt made a deep search. This software gonna support that ugreen pci expansion card or should I buy 2 usb to nvme adapters? Also currently mint installed on m2 sata ssd, there is only 1 msata port empty (Cant find halfsize 1tb msata ssd in my country). I am nit into networking and server please correct me if I am wrong any advice would be nice, thanks from meganoob.
submitted by Otherwise_Zombie_239 to homelab [link] [comments]


2025.01.22 14:01 JKnoksville Is Today Christmas?

Sadly no.
submitted by JKnoksville to IsTodayChristmas [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Meddy123456 Can someone tell me why my warmie isn’t suitable for diabetics?

Can someone tell me why my warmie isn’t suitable for diabetics? It’s one of the microwavable stuffed animals with lavender in them
submitted by Meddy123456 to teenagers [link] [comments]


2025.01.22 14:01 AutoModerator Daily Discussion

Ask any quick questions or simple discussion points here!
submitted by AutoModerator to SWFTcoin_community [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Remarkablecat_654 Finished oc headshots

Finished oc headshots submitted by Remarkablecat_654 to WingsOfFire [link] [comments]


2025.01.22 14:01 DamagePrestigious738 Bottleneck?

specs: i5 13600k 4070 DDR6X 650w psu ASUS z790 ddr5 Ddr5 G.Skill trident z5 memory 32gb 1tb Msi spatium Recently got a new gpu had a 3060ti and upgraded to a 4070 Since then I’ve had this stuttering in games and bios is on correct version but different date behind. Also in Fortnite cpu usage is at 45-50% and gpu is at 80-85% not sure what to do or what’s causing it. Updated drivers and such but don’t know if it’s a cpu bottleneck or not or if I need to better cpu I’ve seen 13600k and 4070 work good together ?
submitted by DamagePrestigious738 to PCHelpHub [link] [comments]


2025.01.22 14:01 vilomstren Home Depot Healthcare Discount

Check out the link for Home Depot Healthcare Discount. Once on the website, you'll have access to a variety of coupons, promo codes, and discount deals that are updated regularly to help you save on your purchase.
submitted by vilomstren to MementoOffers [link] [comments]


2025.01.22 14:01 DMERICS Hosting deoxys Def with Max friend and PPower and hunting shundo 688891016460

Add me
submitted by DMERICS to PokemonGoFriends [link] [comments]


2025.01.22 14:01 AutoModerator Daily Discussion Thread

The floor is open, while staying within the subs stated purview. Clean slate each day.

submitted by AutoModerator to pasadena [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Strict-Self-8531 🍽️ Where to Eat Wednesday: St. Augustine Restaurant Discussion ()

Welcome to our weekly restaurant discussion!

Share recent dining experiences, ask for recommendations, or discuss St. Augustine's food scene.

Locals: Share your favorite spots!
Visitors: Ask for suggestions!

Remember to include:
- Type of cuisine
- Price range
- Location
- What you recommend

*This is a weekly automated thread posted Wednesdays at 9:00 AM EST.*
submitted by Strict-Self-8531 to TourStAugustine [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Firm-Trust-8849 What did the counters saw…

What did the counters saw… submitted by Firm-Trust-8849 to NikkeOutpost [link] [comments]


2025.01.22 14:01 djangofusion Hosting a mega gallade raid. Will start once there's 4+ of us 508944251578

submitted by djangofusion to PokemonGoRaids [link] [comments]


2025.01.22 14:01 beancashii FRA Smartway website blocked

I'm flying to Frankfurt in February and I thought it would be nice to book for the fra smartway to go faster through security, but every time I try to open the website it literally says that it's blocked and I can't access it. I've tried on different devices and it's just blocked. Has anyone gone through this before? And is it worthy booking it?
submitted by beancashii to travel [link] [comments]


2025.01.22 14:01 DJ_Derp TikTok demonetizing my original videos that I shot on my own camera phone as unoriginal. Even rejected my appeal. 🤯

TikTok demonetizing my original videos that I shot on my own camera phone as unoriginal. Even rejected my appeal. 🤯 Has this been happening to anyone else? I shoot pro wrestling content. I posted a few highlights from a show that I attended and filmed with my own camera lol. However, Tiktok has rejected three of my videos along with appeals, citing unoriginality. Absolutely ridiculous.
submitted by DJ_Derp to Tiktokhelp [link] [comments]


2025.01.22 14:01 plokoreddit Work with a finance startup in exchange for equity

Hey guys, we have a financial analytics platform that we are trying to build and scale. Currently we are working on the MVP. I am looking for skilled developers to join the team in exchange for equity. We will also be applying for YC soon.
Please DM me if you are interested. Thanks.
submitted by plokoreddit to ycombinator [link] [comments]


2025.01.22 14:01 MeowdyPartner-123 To SQE2 or not to SQE2

To tHose of us sitting the SQE1 this month - is anyone going straight into prep for SQE2 in April 2025 in the hopes you've passed SQE1? Or are you waiting for results of SQE1 first? I passed FLK1 in July 24, and re-sat FKL2 this week. Not sure whether to be optimistic and start to prepare for SQE2 or save the money/time/stress until I know where I stand...
submitted by MeowdyPartner-123 to SQE_Prep [link] [comments]


2025.01.22 14:01 BubsyFanboy Machaj: Nie ma czegoś takiego jak jasna strona mocy?

Machaj: Nie ma czegoś takiego jak jasna strona mocy? | Instytut Misesa
Tłumaczenie: Krzysztof Zuber
Artykuł niniejszy jest 4 rozdziałem (s. 127-129) części czwartej książki Mateusza Machaja pt. wydanej przez Instytut Misesa i wydawnictwo Fijorr Publishing. Książka do nabycia w sklepie Instytutu.
Pierwsze sześć części Gwiezdnych wojen (część siódmą, Przebudzenie mocy, już niekoniecznie) łączy pewna zastanawiająca rzecz. Te sześć filmów wydaje się odrzucać coś, co w filozofii nazywa się dualizmem (mimo że sam Lucas w wywiadach prezentował odmienny pogląd).
Zwróciliście uwagę na to, że ani razu w sadze nie mówi się o jasnej stronie Mocy w sposób analogiczny do dyskusji nad jej ciemną stroną? W części VII padają słowa o „Świetle”, ale to zaledwie wzmianka. Nawet podczas długich rytuałów szkoleniowych Jedi „Światło” nigdy się nie pojawia. Mamy wszelkie powody, by zakładać, że słowo to nie należy do oficjalnej terminologii Jedi (zdaję sobie sprawę, że inaczej może być w książkach i w genialnej internetowej encyklopedii poświęconej uniwersum Gwiezdnych wojen, Wookieepedii). Przez większość czasu we wszystkich filmach słyszymy o „Mocy” oraz „ciemnej stronie Mocy”. Bez względu na to, czy takie były intencje twórców, dobór określeń sugeruje, że Mocy i ciemnej strony nie należy traktować jako przeciwieństw. Yoda wyjaśnia Luke’owi, że ciemna strona jest łatwiejsza i szybsza w nauce i że przynosi zadowalające wyniki, tyle że kosztem etycznych nadużyć. Innymi słowy, ciemna strona to wypaczenie, a nie odwrotność Mocy.
To z kolei prowadzi nas do antydualistycznego charakteru filozofii Gwiezdnych wojen. Według dualizmu dobro i zło to równorzędne przeciwieństwa, które często się uzupełniają, a niekiedy wręcz wzmacniają. Jedno nie może istnieć bez drugiego, co czyni je niejako bliźniaczymi siłami potrzebującymi siebie nawzajem. Niektóre wschodnie filozofie i religie oparte są na takiej idei – w tym filozofie i religie, których elementy znajdujemy w filozofii Jedi. Niemniej, pomimo wyraźnych inspiracji, jakie Jedi czerpie z buddyzmu, koncepcja dualizmu – uplasowanie dobra i zła na równym poziomie – została najwyraźniej w oryginalnej sadze odrzucona.
Moc to rzecz podstawowa – to natura, porządek, dobro, piękno, prawda i równowaga. Dla kontrastu ciemna strona to bunt przeciwko temu wszystkiemu. To chaos mający na celu zaburzenie równowagi, by posiąść korzyść. Przywrócenie równowagi Mocy, o czym mówił Qui-Gon, nie oznacza, że Moc jest balansowana istnieniem ciemnej strony na drugim końcu spektrum. W przepowiedni chodziło o to, by całkowicie wyeliminować ciemną stronę, a tym samym uwolnić prawdziwą Moc od jej ciemnej dewiacji. Główny nurt chrześcijaństwa widzi te sprawy podobnie – Szatan, wcielenie zła, przedstawiany jest jako upadły anioł, aberracja wszechdobrego Boga. U źródła historia ta wygląda więc inaczej niż na przykład w filmie Constantine, gdzie walczą ze sobą dwie równe strony. Fabuła Gwiezdnych wojen posiłkuje się tą pierwszą ideą i – celowo czy nie – odrzuca dualistyczną wizję sił dobra i zła, mimo częstych i wyraźnych odwołań do buddyzmu.
Wielki pisarz C.S. Lewis zdecydowanie sprzeciwiał się dualistycznej koncepcji dobra i zła jako dwóch równych stron:

Na podobnej zasadzie ciemna strona też jest tylko zepsutą wersją, pasożytem niegodnym nawet porównań z centralną ideą Mocy.
Ze swej natury ciemna strona przypomina grzech: może się pojawić wszędzie, także w szeregach Jedi. Tę samoświadomość obserwujemy u Yody, który zdawał sobie sprawę przynajmniej z części błędów, jakie popełniła Rada Jedi. Konfliktu przedstawionego w Gwiezdnych wojnach nie należy postrzegać jako ewolucyjnego biegu wytyczanego przez dwie przeciwstawne siły: Jedi z jednej strony i Sithowie z drugiej. Konflikt ten, właściwie rozumiany, rozgrywa się między Mocą, czyli praźródłem wszystkiego, co istnieje, i ciemną stroną Mocy, będącą skutkiem wypaczania tej pierwszej. A wypaczenia takiego może się dopuścić każdy – to dlatego konieczna jest nieustanna ostrożność. Nawet gdy wydaje ci się, że należysz do obozu przeciwnego ciemnej stronie, zawsze istnieje ryzyko, że popełnisz błąd i zboczysz z tej ścieżki. Na szczęście możliwa jest także sytuacja odwrotna, czego dowodzi nawrócenie Anakina: raz dokonany wybór nie determinuje naszego losu w sposób ostateczny; nigdy nie jest za późno na zmianę postawy. Zakończenie Imperium kontratakuje zmienia fabułę z przygodowej historii o walce jednych przeciwko drugim w głębszą opowieść o odkupieniu.
A zatem bohaterowie sagi nie decydują jedynie o tym, po której stronie stanąć. Bliższe prawdy jest stwierdzenie, że biorą udział w ciągłym, stopniowym procesie odkrywania Mocy, którą, jako istoty podatne na wpływ ciemnej strony, mogą się zdeprawować. Oto przestroga dla nas wszystkich.
submitted by BubsyFanboy to libek [link] [comments]


2025.01.22 14:01 TheCollector1999 Candy

submitted by TheCollector1999 to MissouriAmiibros [link] [comments]


2025.01.22 14:01 josylad Hiring: Trade Counter Assistant / Delivery Driver - Sydenham at Reece Group

Reece Group is hiring a Trade Counter Assistant / Delivery Driver - Sydenham
Location: Christchurch, New Zealand
Description:
Trade Counter Assistant / Delivery Driver - Sydenham About Reece Plumbing We are Australia's leading supplier of plumbing and bathroom products with over 10,000 people located in 900+ branches globally. For over 100 years, we’ve supported the trade with top-quality products and expert advice, championing the vital work plumbers do every day. About the role As part of the Trade Counter team in Sydenham, you’ll help plumbers and other tradespeople access the products they need for building and renovation projects and undertake other tasks that keep the branch running smoothly. Your day-to-day A typical day involves: Providing customer service and information about products Providing quotes both in person and over the phone Undertaking pick packing and stock control activities Help keep the branch tidy and safe Make occasional deliveries to customers us
Learn More and Apply: https://app.resumeset.com/jobs/trade-counter-assistant-delivery-driver-sydenham-58536/
submitted by josylad to RedditJobBoard [link] [comments]


2025.01.22 14:01 vAgrnX i hope dody6 can afford better album covers after the "hey now" feature cuz these are horrible 😭😭😭

i hope dody6 can afford better album covers after the submitted by vAgrnX to KendrickLamar [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Bitter-Substance1783 Kwetu mvua nayo…

Kwetu mvua nayo… submitted by Bitter-Substance1783 to Kenya [link] [comments]


2025.01.22 14:01 wombat_2024 Tesla Referral Code - Save Up To US$1000 - Worldwide

https://www.tesla.com/referral/normen364488
Have fun with your new Tesla. Thank you very much!
submitted by wombat_2024 to teslareferralposts [link] [comments]


2025.01.22 14:01 BubsyFanboy Lach: Naukowe oczywistości i nie-aż-tak-naukowe sposoby dochodzenia do nich

Lach: Naukowe oczywistości i nie-aż-tak-naukowe sposoby dochodzenia do nich | Instytut Misesa
Autor: Autor: Bonawentura Lach
Model homo oeconomicus jest jednym z najbardziej znanych elementów teorii ekonomii głównego nurtu[1]. Swoją sławę zawdzięcza on być może temu, że w żadnym stopniu nie odpowiada on prawdziwemu obrazowi istoty ludzkiej. Gdy tylko jakiś przedstawiciel nauk społecznych (innych niż ekonomia, np.: socjolog, czy antropolog), albo polityczny decydent usłyszy z ust ekonomisty pewne stwierdzenie, które nie przypadnie mu do gustu, może z łatwością odrzucić jego słuszność wskazując na to, że opiera się ono na nierealistycznych założeniach. Nawet wewnątrz ekonomii jako nauki, liczne nurty podważają liczne teorie ekonomiczne krytykując założenia koncepcji homo oeconomicus[2]. Czyni to ten model jedną z najbardziej niesławnych idei w świecie ekonomii.
Założenia tego modelu rzeczywiście są dalekie od prawdy. Stałość preferencji w czasie, zaspokajanie jedynie własnego interesu, czy odporność na błędy poznawcze, to tylko niektóre z nich[3] — nie wspominając o posiadaniu pełnej wiedzy, czy konkretnych cechach krzywych[4]. Sami ekonomiści są jednak świadomi problemów z tymi założeniami. Nie jest prawdą, że ignorują oni ludzką naturę szczerze wierząc w to, że wspomniany model doskonale oddaje rzeczywistość. Niemniej jednak, podnoszą oni, że niektóre wnioski wyciągane na jego bazie mogą okazać się prawdziwe, nawet jeśli odwołują się do nieprawdziwych założeń.
Niektóre wnioski mogą być prawdziwe, ale niektóre nie.
Specyficzną częścią nauk o ludzkim działaniu, gdzie nie trudno zauważyć różnice pomiędzy modelem homo oeconomicus a rzeczywistymi cechami działania istot ludzkich, jest teoria gier. Z racji, że gospodarka jest pewnego rodzaju systemem naczyń połączonych, w którym nie mamy możliwości kontrolowania wszystkich niezbędnych zmiennych, nie jesteśmy w stanie przeprowadzać w jej obszarze eksperymentów empirycznych. Konkretne fakty gospodarcze zależą bowiem nie tylko od wystąpienia pojedynczej przyczyny, ale od całego szeregu różnych przyczyn wraz z ich wzajemnymi relacjami[5]. Innaczej rzecz ma się z teorią gier; nasza zdolność do przeprowadzania powtarzalnych eksperymentów znacząco wzrasta, ponieważ nie musimy uwzględniać wszystkich aspektów funkcjonowania systemu gospodarczego wraz z jego specyficznymi okolicznościami i stale zmieniającymi się informacjami[6]. Możemy zwyczajnie zebrać w jednym pomieszczeniu garstkę osób i obserwować jak będą zachowywać się w trakcie konkretnej gry.
Skupmy się tutaj na przykładzie tylko jednej gry, aby pokazać różnice pomiędzy faktycznym zachowaniem ludzi, a tym co zakłada model homo oeconomicus. Rozpatrzona zostanie „gra w ultimatum”. W celu sprawdzenia czy biorący w niej udział gracze zachowują się w sposób jakiego byśmy od nich oczekiwali, powinniśmy wybrać dwie przypadkowe osoby i przedstawić im następujące zasady gry:

Jeśli ludzie byliby racjonalni, tak jak definiuje to model homo oeconomicus, to powinniśmy spodziewać się po ich działaniach, że respondent zaakceptuje jakąkolwiek stawkę (w myśl zasady „lepszy rydz niż nic”) a proponent złoży najmniejszą możliwą ofertę (ponieważ im mniej zaoferuje, tym więcej zostanie dla niego).
Jednak wnioski płynące z obserwacji rzeczywistego przebiegu gry są z goła odmienne. Respondent zazwyczaj odrzuca propozycje mniejsze niż 10-20%, a proponent najczęściej oferuje pomiędzy 40 a 50%[8]. Potencjalnych wytłumaczeń tego faktu jest co najmniej kilka. Te bardziej psychologiczne może być oparte na tym, że respondent oczekuje od proponenta oferty opiewającej na 50% całościowej kwoty, a więc wszystko poniżej tej wartości jest postrzegane za stratę. Niestety, to wytłumaczenie wciąż nie daje żadnych logicznie koniecznych relacji dotyczących istoty ludzkiego działania. Niektórzy respondenci mogą oczekiwać równego podziału, inni jednej trzeciej, a jeszcze inni jedynie ćwierci. Nie można tego określić z góry. Testowanie na większej ilości ludzi i wyprowadzanie równań matematycznych nie może powiedzieć nic więcej niż „w badanej w danym czasie i miejscu grupie zostało zaobserwowane, że średnio respondenci akceptują ofertę pewnej wysokości”. Ale wystarczy zmiana okoliczności czasu, miejsca lub tego, jacy ludzie biorą udział w badaniu, a przeszłe obserwacje stają się bezużyteczne w kontekście rozumienia czy przewidywania przyszłych zdarzeń[9].
Niestety, aby zdawać sobie z tego sprawę naukowiec musi pojąć fundamentalną metodologiczną różnicę pomiędzy naukami przyrodniczymi a społecznymi, i płynącą z niej niemożliwość używania metod statystycznych do tworzenia teorii w tych drugich.
Ekonomistami nie rozumiejącymi fundamentalnej tej różnicy są między innymi propagatorzy metodologicznego pozytywizmu (dalej zwani „głównym nurtem”). Gdy jakiś członek tej grupy zakłada ponadto, że człowiek nie jest i nie może być racjonalny na modłę modelu homo oeconomicus, a wciąż chce zasadzać swoje wnioski teoretyczne na obserwacjach statystycznych dotyczących pewnych obserwowanych regularności, zostanie on nazwany „ekonomistą behawioralnym”.
Ekonomia behawioralna przyjmuje model homo oeconomicus, ale podkreśla, że w sytuacji, gdy rzeczywistość odbiega od jego założeń należy użyć metod eksperymentalnych w celu rozwijania teorii ekonomicznej[10]. Plusami płynącymi z tego podejścia są spostrzeżenia głoszące, że wysoce abstrakcyjne i dalekie od rzeczywistej ludzkiej natury założenia na temat racjonalności (jak np. doskonała wiedza czy maksymalizacja użyteczności) pociągają za sobą wiele problemów w kwestii tworzenia teorii ekonomicznej. Wielka szkoda, że gdy przychodzi się do budowania pozytywnych twierdzeń, ekonomia behawioralna nie przedstawia lepszych propozycji niż główny nurt. Koniec końców obie szkoły używają metod pozytywistycznych, które są mylące i nie pozwalają na odkrywanie żadnych niepodważalnych praw rządzących ludzkim działaniem[11]. Poniżej rozpatrzone zostaną jedynie dwa twierdzenia ekonomii behawioralnej, które starają się o miano przełomowych odkryć podminowujących dotychczasową teorię ekonomiczną.
Pierwszym przykładem może być próba stwierdzenia, że ludzie w rzeczywistości nie dążą do maksymalizacji swojego dobrobytu, tak na prawdę wykazując się w tym aspekcie ignorancją. Znanym w literaturze dowodem na to ma być przykład wpływu domyślnej opcji na decyzje pracowników zapisujących się do programów oszczędnościowych. Zgodnie z jego założeniami, odsetek ludzi biorących udział w tych planach powinien być taki sam jak odsetek ludzi, którzy faktycznie uważają te plany za opłacalne. Ma tak być, ponieważ koszty związane z zapisaniem się do takiego programu są niemal zerowe – należy jedynie zaznaczyć odpowiednie pole na umowie o pracę. Z drugiej strony, zmiana opcji domyślnej (tak, że teraz zamiast stawiać krzyżyk w celu zapisania się, należy wybrać opcję rezygnacji z udziału w programie) nie powinna mieć wpływu na końcowy rezultat, ponieważ koszty pozostają niskie. O dziwo rzeczywistość ma się inaczej. Odsetek pracowników biorących udział w planach oszczędnościowych znacząco zmienia się w zależności od tego, czy domyślnie są oni zapisani z możliwością rezygnacji, czy muszą oni zadeklarować udział w programie[12]. Zdaniem ekonomistów behawioralnych wnioskiem z tej obserwacji jest stwierdzenie, że ludzie wykazują się ignorancją i brak im racjonalności.
Kolejnym przykładem może być przypadek tak zwanej „awersji do strat”. Jest to sytuacja, w której ludzie zachowują się w sposób niemaksymalizujący zysków, ponieważ obawiają się straty czegoś, co już jest w ich posiadaniu. Nawet gdy osoba może zyskać dokładnie tyle co stracić (a więc, przy założeniu prawdopodobieństwa wygranej na poziomie 0,5 oczekiwany zysk wynosi 0), lub nawet trochę więcej (oczekiwany zysk jest dodatni) nie podejmie ona ryzyka, ponieważ może odczuć psychicznie straty bardziej niż zysk o tej samej wielkości[13]. Wyobraź sobie sytuację, w której idąc ulicą znajdujesz 100zł. Zapewne ucieszy Cię ten fakt. Teraz wyobraź sobie, że idziesz ulicą i 100zł bezpowrotnie wypada z twojej kieszeni. Zapewne ten fakt zasmuci Cię bardziej niż uradowało Cię znalezisko z pierwszego scenariuszu. Ale dlaczego? W obu przypadkach chodzi o 100zł.
Wracając do przykładów rodem z eksperymentów behawioralnych, Czy jest jakiś sposób wyjaśnienia ich, który jest zarazem na tyle uniwersalny, by być przydatny w teorii ekonomii, a jednocześnie na tyle konkretny by wyjaśniać specyficzne przypadki? Innymi słowy: czy jest jakaś odpowiedź mówiąca coś więcej niż „ludzie wybierają to co wolą”, a jednocześnie będąca bardziej uniwersalną niż „w badanej grupie, w danych okolicznościach, zaobserwowane dane regularności”.
Tak, jest.
By zrozumieć, że ludzkie zachowanie można wytłumaczyć inaczej niż przez dychotomię między zbiorem przypadkowych błędów poznawczych z jednej strony, a nierealnymi założeniami dotyczącymi racjonalności podmiotu z drugiej, należy pamiętać jakie są dwa kluczowe punkty dobrej teorii ekonomicznej. Od ponad wieku wiemy, że są nimi subiektywizm i marginalizm. Zastosowanie tych teorii pozwala rozwiązać kwestie przedstawionych wyżej eksperymentów behawioralnych.
Prawdą jest, że stawianie krzyżyka na umowie dotyczącej zatrudnienia jest proste i nie wymaga specjalnego wysiłku. Jednak decydowanie, czy to zrobić już takie nie jest. Zbieranie informacji o planie oszczędnościowym, co do którego podejmujesz decyzję, wiąże się z kosztami. Jak dużymi? Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Dla osoby znającej kogoś dobrze zapoznanego z tematem koszty rozeznania mogą być nie większe niż po prostu zapytanie go. Jednak w sytuacji, gdy osoba podejmująca decyzję nie jest skłonna zaufać cudzej opinii koszty szybko wzrastają. Musi ona poszukać wiedzy na podstawie innych, być może przeczytać treść planu oszczędnościowego i skonsultować go z prawnikiem. Nie ma znaczenia, że obaj pracownicy mają dostęp do informacji o tej samej treści. To co ma faktyczne znaczenie, to jak wartościują tę informację. Dobra teoria ekonomiczna wyjaśnia, że koszty zapisania bądź wypisania się z programu oszczędnościowego są większe niż po prostu postawienie krzyżyka na kartce. W rzeczywistości są to subiektywne koszty, które trzeba ponieść w celu zdobycia informacji koniecznej do osiągnięcia stopnia pewności, jakiego pracownik potrzebuje by podjąć decyzję. Gdy owe koszty są wysokie, decydujący może dojść do wniosku, że nie warto ich ponosić i lepiej złożyć odpowiedzialność za podjęcie tej decyzji na barki pracodawcy. Czy mówi to coś więcej niż poprzednie, statystyczno-opisowe wyjaśnienie? Tak. Pamiętanie o subiektywizmie sprawia, że obserwowanie zmian w rezultatach zmieniających się w zależności od badanej grupy staje się całkowicie normalne. Dla przykładu, jeśli przeprowadzić eksperyment wśród agentów ubezpieczeniowych (bądź innej, dobrze rozeznanej w temacie grupy, której członkowie już wiedzą czy chcą przystąpić do planu) zmiany opcji domyślnej mogą mieć bardzo mały, a może nawet żaden, wpływ na końcowy rezultat. Koszty zapisania się bądź nie do takiego planu dla osób, które już podjęły decyzję są równe kosztom zaznaczenia odpowiedniej kratki. Z drugiej strony, gdyby przeprowadzić eksperyment w grupie słabo poinformowanej, albo wśród osób bojących się ponosić odpowiedzialność, zmiana psychologicznych parametrów grupy badanej może mieć znaczący wpływ na końcowy rezultat, nawet pomimo faktu, że plan oszczędnościowy dla tej grupy może być korzystny w dokładnie takim samym stopniu jak dla grupy poprzedniej. Jeśli będą subiektywnie oceniać decyzję jako trudną do podjęcia, koszty związane z zadecydowaniem będą dla nich wysokie.
Co do kwestii „awersji do strat”, to można wyjaśnić niniejsze zagadnienie bez większego trudu, pamiętając o marginalizmie w ludzkim działaniu. Czy straty rzeczywiście są bardziej bolesne niż zyski? Oczywiście, że tak. A dobra teoria ekonomiczna potrafi wytłumaczyć, dlaczego. Wyobraź sobie taką sytuację: planujesz napić się wody, napoić swojego psa i podlać kwiaty, a w domu masz trzy butelki wody. Planujesz użyć ich by zaspokoić swoje trzy najważniejsze potrzeby: 1) ugasić pragnienie, 2) napoić psa i 3) podlać kwiaty. Teraz, zakładając, że znajdujesz czwartą butelkę, planujesz użyć jej, by umyć podłogi, co staje się celem numer 4). Ale wyobraź sobie, jako alternatywę, że tracisz jedną z pierwszych trzech butelek. To co naprawdę straciłeś, to możliwość podlania kwiatów. Zatem, w pierwszym scenariuszu zyskujesz możliwość zaspokojenia swojej czwartej najważniejszej potrzeby, a w drugim tracisz możliwość zaspokojenia trzeciej. Z racji, że wolisz swoją potrzebę numer 3) od potrzeby numer 4), oczywistym jest, że zgubienie butelki zaboli Cię bardziej niż ucieszy Cię znalezienie kolejnej. Jednak, by to zrozumieć koniecznym jest rozumienie teorii ekonomicznej[14].
Nie czas to ani miejsce, aby zagłębiać się w problematykę pozytywizmu metodologicznego. Niemniej jednak, z racji, że omawiana jest tu ekonomia behawioralna, która jest eksperymentalna par excellence, koniecznym jest chociaż wspomnieć, że empiryczna metodologia naukowa nie nadaje się do tworzenia ogólnej teorii prakseologicznej[15]. Wystarczy skonstatować, że przeprowadzanie eksperymentów gospodarczych, które zawsze mają miejsce w konkretnych okolicznościach miejsca i czasu, nie może dostarczyć żadnej teorii niezależnej od okoliczności miejsca i czasu.[16]
W temacie teorii ekonomicznej, ekonomia behawioralna ma bardzo niewiele, jeśli nie nic, twórczego i oryginalnego do powiedzenia. Nie może ona być podstawą do opracowania żadnych uniwersalnych praw ani zależności. Najlepszym co ekonomia behawioralna może zrobić jest dostarczanie przykładów ilustrujących to, co było już teoretycznie dowiedzione wcześniej. Można zatem zapytać, czy jest większy sens w rozwijaniu tej gałęzi nauki? Sens ten bez wątpienia daje się zauważyć w przynajmniej dwóch obszarach. Pierwszy z nich to tak zwane finanse behawioralne[17]. Nie są one co prawda częścią teorii ekonomii, niemniej dostarczają one wiedzy o intersujących zależnościach, a wiedza na ich temat może być przydatna wspomagając działania aktorów rynkowych. Zrozumienie aktualnych zmian trendów w świecie finansów może pomóc stawać się bardziej świadomym i podejmować lepsze decyzje w inwestowaniu. Wystarczy wspomnieć o tak zwanym „efekcie styczniowym”, czyli wzroście cen akcji wraz z nastaniem nowego roku kalendarzowego. Gdy ekonomiści behawioralni uchwycili tę regularność i zaczęli o niej mówić, efekt zanikł wskutek zwiększonej świadomości inwestorów.
Kolejnym pozytywnym aspektem ekonomii behawioralnej jest atakowanie fundamentalnych założeń modelu homo oeconomicus. Może to pomóc ekonomii austriackiej poprzez tworzenie teoretycznej próżni w kwestii definiowania racjonalności, w której to może znaleźć się koncepcja homo agens.
Jak zostało pokazane, obserwacje różnic pomiędzy teorią gier a faktyczną rzeczywistością mogą skłonić ekonomistów do przywiązywania większej wagi względem założeń, na bazie których chcą oni budować swoje teorie. Ekonomia behawioralna natomiast, pomimo bycia bezsilną w kwestii opracowywania relewantnej teorii ekonomicznej, jest bardzo pomocna, gdy chodzi o wskazywanie różnic między głównonurtową teorią a rzeczywistością gospodarczą. Pozostaje mieć nadzieję, że dalszy rozwój tej gałęzi wiedzy będzie jedynie wspierał ASE w wysiłkach dotyczących krytyki głównego nurtu, a nie będzie wstanie zaszkodzić austriakom w kwestiach metodologicznych.
submitted by BubsyFanboy to libek [link] [comments]


2025.01.22 14:01 Creative_Sand_9973 CHEM DOUBT URGENT

urgent koi clearly bata sakta hai kya hemi acetal and hemi ketal ke saath fehling tollen kon +ve test dega and kon -ve
submitted by Creative_Sand_9973 to JEENEETards [link] [comments]


https://google.com/